Śniadanie buduje wizerunek hotelu

Hotelowy know-how

Najważniejszy posiłek w hotelowej restauracji to niezaprzeczalnie śniadanie. zawsze brzmi mi w uszach opowieść kucharza, który przepracował wiele lat w hotelowych restauracjach w anglii. szef sekcji śniadaniowej powiedział mu wtedy, że to właśnie śniadanie buduje wizerunek hotelu. niesmaczne – może zburzyć cały dzień gościa a nawet pozbawić go kontraktu życia. i trudno się z tą mądrością nie zgodzić.

Nie mają za to racji ci „fachowcy”, którzy twierdzą, że przy przygotowaniu śniadań pracuje najsłabsza część kuchni oraz serwisu. „Bo co to za filozofia, by zrobić i wydać śniadanie.. Dlatego do menu i serwisu nie trzeba przykładać wielkiego znaczenia” – to ten typ myślenia. Zgodnie z nim gość często pochłania w biegu śniadanie i nierzadko nawet nie wie, co jadł. Stąd już prosta droga do tego, by uznać, że zarówno kuchnia przygotowująca śniadania, jak i serwis śniadaniowy nie muszą być wybitne. To kardynalny błąd, jaki może popełnić każdy, kto prowadzi hotel. To strzał w kolano i w konsekwencji gospodarcza śmierć lub w najlepszym wypadku spadek do roli noclegowni.

POLECAMY

Pamiętajmy zatem, że śniadanie hotelowe to jeden z najważniejszych elementów prowadzenia biznesu w tej branży. Trzeba zatem cały czas trzymać rękę na pulsie i obserwować nowe trendy żywieniowe, mody na określone produkty, ale także mocno wsłuchiwać się w oczekiwania gości. Przecież ten biznes prowadzony jest dla nich. Dobry sen w wygodnym łóżku i smaczne śniadanie dostosowane do oczekiwań nocujących w hotelu to gwarancja powrotów do miejsca, w którym jest ciepła i miła atmosfera.

Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. To ono daje energię na cały dzień, o czym bardzo dosadnie mówi chińskie przysłowie: „Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi”. Nie od dziś wiadomo, że osoby, które nie omijają tego posiłku, mają więcej energii do działania, lepszą pamięć i koncentrację. Dobrze dobrane śniadanie powinno zawierać wszystkie składniki odżywcze, a więc składać się z różnych produktów. Jak więc komponować je ze składników serwowanych w hotelowym bufecie?

Śniadanie w IBB Andersia Hotel Poznań Centrum

 

Szwedzki stół wciąż idealnym rozwiązaniem

Chyba nikt nie wymyśli w najbliższym czasie niczego lepszego niż śniadania podawane w formie szwedzkiego stołu. Jego plusy są jednoznaczne. Każdy może sobie skomponować swoje śniadanie według własnych potrzeb i preferencji żywieniowych. Co więcej, można bez problemu dodawać lub odejmować pewne sekcje produktów. Jeśli widzimy, że nasi goście interesują się sokami świeżo wyciskanymi czy przygotowywanymi z wyciskarki wolnoobrotowej, to nic prostszego jak dodać te elementy do oferty śniadaniowej, zastępując nimi mniej „chodliwe” produkty. Szwedzki stół daje zatem swobodę zarówno serwisowi śniadaniowemu, jak i gościom hotelowym, a także cieszy tych, którzy lubią jeść obfity pierwszy posiłek. Produkty dostępne na stołach i ladach chłodzących uzupełniane są w trakcie, a w zależności od standardu obiektu dostępnych jest wiele przysmaków.

Drugą odmianą śniadań hotelowych jest posiłek kontynentalny, który obsługa serwuje bezpośrednio do stolika gościa. Wybór jest niewielki i dominują proste potrawy, jak pieczywo z dodatkami, niekiedy również ciepłe dania. Przy dłuższych pobytach zestawy tego typu mogą być monotonne dla gości. Ostatnim rodzajem śniadań, a przy tym najbardziej ciężkostrawnym, jest posiłek w stylu angielskim. Spodziewać się na nim można tłustych dań, jak kiełbaski, parówki, fasolka w sosie pomidorowym czy jajka sadzone i bekon. Z pewnością śniadanie angielskie nasyci przynajmniej do późnej pory obiadowej.

Co powinno znaleźć się na stołach?

Komponując śniadania, należy zadbać, by składało się ono przynajmniej z dwóch rodzajów pieczywa, serów, wędlin, dżemów, warzyw, a także dania na ciepło, jak jajka, kiełbaski czy naleśniki. Zdarzają się również hotele, w których o poranku podawane są słodkie ciasta lub jogurt z musli, a także potrawy dla osób z różnymi rodzajami nietolerancji pokarmowych.

Śniadania pod lupą

Po jakie produkty śniadaniowe najchętniej sięgają goście hotelowi? Szczegółowych odpowiedzi na te pytania udzielił raport przygotowany w 2016 r. przez HRS pod nazwą „Dane na talerzu, czyli pierwszy ogólnopolski raport o śniadaniach hotelowych”. Oto kilka bardzo istotnych danych:

  • Śniadanie w aż 95% badanych ośrodków podawane jest w formie bufetu.
  • Zazwyczaj składa się na nie od 20 do 40 produktów.
  • Według obsługi największą popularnością cieszą się jajka i kawa. Ponad 88% badanych gości również przyznaje, że najczęściej wybiera dania z jajek.
  • Ponad połowa ankietowanych spożywających poranne posiłki w hotelach poświęca na jedzenie od 15 do 30 minut, blisko 30% przyznaje, że na śniadania przeznacza od 30 minut do godziny.
  • Po mięso najchętniej sięgają mężczyźni. 67% osób, które rano jedzą parówki lub kiełbaski, to mężczyźni.
  • Zdecydowana większość ankietowanych może obejść się rano bez musli i owoców. Tylko 1% badanych uznaje płatki za najważniejszy składnik hotelowego śniadania, a ok. 2% za najistotniejszy element posiłku uważa owoce.

Jak można zauważyć, jesteśmy śniadaniowymi tradycjonalistami. Wciąż kochamy kanapki. Goście tak komponują produkty na talerzu, by w konsekwencji zrobić z nich kanapkę z wędliną, serem, pomidorem, sałatą czy ogórkiem. Widać również, że królu...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy