- Bankową czarną listę branż bez szans na kredyt otwierają hotelarze, restauratorzy i przedsiębiorcy zajmujący się turystyką.
- Upór i niechęć banków wobec branży gastronomicznej czy hotelarskiej są zaskakujące, bo latem większość Polaków została w kraju i chętnie wydawała pieniądze na noclegi, jedzenie i krajowe atrakcje turystyczne.
- Nawet 10-letnie, nieprzerwane funkcjonowanie firmy, która terminowo reguluje zobowiązania wobec ZUS i US bywa niewystarczające do przekonania banków, które w analizie patrzą na kod PKD, a nie na perspektywy firmy.
Banki mają uczulenie na mały biznes
Czarna lista branż wykluczonych z możliwości uzyskania bankowego kredytu nie maleje. Małe i średnie przedsiębiorstwa, a w szczególności prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą od dawna już nie mogą liczyć na bankowe finansowanie. Wraz z osłabieniem wpływu pandemii na gospodarkę i oddalającymi się groźbami lockdownu miało się to zmienić, ale ciągle właściciel małej firmy, nawet z regularnymi i stabilnymi dochodami kredytu nie dostanie. Banki złagodziły zasady przyznawania kredytów hipotecznych, bo Polacy masowo kupują mieszkania i dla banków oznacza to duże zyski. W przypadku kredytów dla firm tego nie widać. Wielokrotnie pojawiały się już zapowiedzi odblokowania akcji kredytowej dla biznesu, ale pozostaje to w sferze deklaracji, nie faktów, a kolejni przedsiębiorcy wracają z banków z pustymi rękami. Upór i niechęć banków wobec niektórych przedsiębiorców np. z branży gastronomicznej czy hotelarskiej są nie-
co zaskakujące, bo po pandemicznym zamrożeniu nie ma już prawie śladu. Latem większość Polaków została w kraju i chętnie wydawała pieniądze na noclegi i różne atrakcje. Podobnie jest z branżą transportową, której zmartwieniem jest brak kierowców, ale nie zleceń.
POLECAMY
Kara za brak etatu
Wielu przedsiębiorców z wymienionych branż jeszcze niedawno robiła to samo, pracując na etacie, ale różne okoliczności skłoniły ich do przejścia na samozatrudnienie. Pracujący na etacie z podobnymi dochodami pieniądze z b...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 elektronicznych wydań,
- nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
- ... i wiele więcej!