BOCUSE D’OR EUROPE 2020 za nami!

Restuaracje

// OGROMNE EMOCJE ZA NAMI. I CHOCIAŻ NASI REPREZENTANCI NIE AWANSOWALI DO WIELKIEGO FINAŁU W LYONIE, TO BEZ WĄTPIENIA DALI NAM POWÓD DO DUMY ZE SWOJEGO WYSTĘPU W EUROPIE WŚRÓD NAJLEPSZYCH SZEFÓW KUCHNI STAREGO KONTYNENTU. DIMITRI DEMJANOV – PREZYDENT BOCUSE D’OR EUROPE 2020, PODSUMOWUJĄC DWUDNIOWE ZMAGANIA, POWIEDZIAŁ: „DZISIAJ WYGRAŁA ŚWIATOWA GASTRONOMIA”. //

To prawda. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie udało się zorganizować wielki konkurs, a polski zespół walczył do końca, nie wycofał się w przedbiegach i dołożył wszelkich starań, by zaprezentować się jak najlepiej. Tym razem zabrakło trochę szczęścia, bo umiejętności, motywacja i duch walki były obecne do końca.

POLECAMY

Foto: Lauri Laan

Jakub Kasprzak i Patryk Paczkowski w pięknym stylu walczyli podczas europejskiej selekcji Bocuse d’Or w Saku Suurhall w Tallinie. Warto przypomnieć, że droga do Europy nie była łatwa. Kiedy w marcu cały świat zatrzymał się na dłużej, a w Polsce ogłoszono lockdown, kulinarne marzenia naszego teamu stanęły pod znakiem zapytania. Majowy termin europejskiej selekcji Bocuse d’Or został zawieszony, później przesunięty na wrzesień, a ostatecznie odbył się w dniach 15–16 października. Niestety, koncepcje konkursowych dań musiały ulec zmianie ze względu na sezonowe składniki. Były chwile niepewności, które na szczęście szybko zostały przekute w pozytywną energię oraz siłę i motywację do działania. Z powodu COVID-19 niezapomniane wielkie widowisko, jakim jest konkurs Bocuse d’Or, odbyło się bez szerszej publiczności w Saku Arena w Tallinie. Mimo to wszyscy zawodnicy byli bardzo zadowoleni i poruszeni, że spotkali się na jednym z nielicznych międzynarodowych konkursów gastronomicznych, które odbyły się w tym roku. Poziom był jak zawsze wysoki, a transmitowana na żywo relacja utrzymywała porywającą atmosferę wydarzenia sportowego, o której zawsze myślał Paul Bocuse. Ponad 300 tys. osób śledziło online zmagania znakomitych europejskich zespołów na całym świecie. 

Foto: Lauri Laan

Należy podkreślić, że start w Bocuse d’Or Europe to wyjątkowe doświadczenie dla startujących, którzy musieli wykazać się znakomitymi umiejętnościami kulinarnymi, wyczuciem estetyki, oryginalnością i kreatywnością, aby przekonać do siebie jurorów i zwrócić ich uwagę. Polacy wystąpili pierwszego dnia zmagań kulinarnych w stolicy Estonii z ostatniej, ósmej pozycji. Panowie walczyli do ostatnich minut w pełnym skupieniu, przygotowując w ciągu 5 godzin i 35 minut dwa oddzielne dania,...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy