Do Bocuse d’Or nie można podejść nieprzygotowanym – rozmowa z Jakubem Kasprzakiem

Restuaracje

Jakub Kasprzak, szef kuchni restauracji Sezony w podpoznańskim Trzeku, wygrał krajowe eliminacje Do Bocuse d’Or. Na łamach „Biznes Restauracje & Catering” dzieli się m.in. tym, dlaczego podjął decyzję o wystartowaniu w jednym z najbardziej prestiżowych i zarazem najtrudniejszych konkursów kulinarnych na świecie.

Zanim zapytam o konkurs, powiedz, jak rozpoczęła się Twoja historia z gastronomią.

– Tak jak każdy szukałem swojej drogi w życiu i tak się ułożyło, że studiowałem zarządzanie i marketing. Nie przypadło mi to jednak do gustu, więc studia rzuciłem i poszedłem do pracy. Wylądowałem w gastronomii, nie myśląc jeszcze wcale o tym, że zostanę w niej na dłużej i odnajdę to, co kocham i chcę robić. Marco Pierre White powiedział kiedyś, że gastronomia jest jak Legia Cudzoziemska – przyjmuje każdego. Jeśli chcesz się uczyć, to tak naprawdę z każdego miejsca jesteś w stanie wyciągnąć jakąś lekcję dla siebie. Pracowałem w kilku restauracjach, oczywiście na początku nie były to jakieś prestiżowe lokale, jeździłem również po świecie i poznawałem inne kuchnie. Odnalazłem swoją drogę, na razie nie przeżywam wypalenia zawodowego i staram się codziennie dążyć do perfekcji w tym, co robię.

POLECAMY

O wypaleniu zawodowym nie ma mowy, skoro drugi raz podjąłeś decyzję o udziale w polskich eliminacjach do Bocuse d’Or. 

– Przede wszystkim według mnie Bocuse d’Or jest najważniejszym konkursem kulinarnym na świecie. Rozmawiałem z szefami kuchni, którzy startowali przede mną w tym wydarzeniu i wiedziałem, że ja też muszę spróbować swoich sił. Drugie miejsce, które zająłem dwa lata temu, startując po raz pierwszy w polskich eliminacjach, absolutnie mnie nie zniechęciło. Może dobrze się wtedy stało, ponieważ teraz czuję się w pełni gotowy i jechałem do Krakowa z pełną świadomością wygranej. Przygotowywaliśmy się tylko na pierwsze miejsce. 

Opowiedz zatem o swoich przyg

...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy