Otwarcie biznesów po 17 stycznia. Podhale zapowiada "Góralskie Veto"

Aktualności

Przedsiębiorcy z Podhala mówią dość i nie będę uzależniać losu swoich biznesów od decyzji polityków. Zapowiadają, że po 17 stycznia otworzą się dla gości. 

Wielu przedsiębiorców z Podhala, w tym właściciele kwater i gestorzy stacji narciarskich, zamierza otworzyć swoje działalności po 17 stycznia, bez względu na ewentualne dalsze obostrzenia. W tym celu powstała inicjatywa Góralskie Veto, która zrzeszyła kilkuset przedsiębiorców – informuje PAP.

POLECAMY

Inicjator akcji Góralskie Veto Sebastian Pitoń zapewnił, że przedsiębiorcy nie będą działać partyzancko i mają przygotowaną ochronę prawną. Działania konsultowane są z kilkoma kancelariami adwokackimi, aby zapewnić bezpieczeństwo przedsiębiorcom, którzy dołączyli do akcji.  

– Jest to ostatni moment, żebyśmy mogli tej polityce rządu, która nas po prostu wykończy, powiedzieć veto. To nieprzypadkowa analogia do liberum veto. W Rzeczpospolitej Szlacheckiej chodziło o powstrzymanie tworzenia złego prawa, a my teraz też znaleźliśmy się w analogicznej sytuacji. Powołujemy się tu na dziedzictwo liberum veto, ponieważ jeden wolny człowiek także może być strażnikiem porządku prawnego – przekonywał w rozmowie z Polską Agencją Prasową inicjator akcji.

Zakaz przyjmowania gości w hotelach i innych obiektach noclegowych obowiązuje od 28 grudnia i potrwać ma, wedle zapowiedzi premiera Morawieckiego, do 17 stycznia. Możliwe jednak, że - na przykład przy wzroście zachorowań - obostrzenia zostaną utrzymane. 

Przypisy