Podpowiedzi marketingowe na czas pandemii i po jej zakończeniu

Restuaracje

Dla całej branży turystycznej i gastronomicznej jest to bardzo ciężki czas. Tak trudnej sytuacji nie było od ponad 40 lat. Jak widać nikt nie był przygotowany na taki atak niewidocznego przeciwnika, z którym ciężko sobie poradzić i niełatwo znaleźć rozwiązania, by wyjść obronną ręką z tego kryzysu. Można zaryzykować stwierdzenie, że będziemy z tych problemów wychodzić kilka lat.

Uważam, że o ile restauracje sobie z tym problemem poradzą dosyć szybko, to turystyka i branża hotelarska będą lizać rany jeszcze przez wiele lat. Dzisiaj każdy zadaje sobie pytanie: czy, gdzie i jak prowadzić działania marketingowe, a może w ogóle z nich zrezygnować, bo przecież biznesu nie ma, więc po co promować, skoro i tak nikt do nas nie przyjedzie? 

POLECAMY

Nie rezygnuj z działań promocyjnych 

W obecnej sytuacji całkowita rezygnacja z działań promocyjnych jest niewłaściwą decyzją i złą strategią. Niestety, ale dotychczasowe wszystkie badania i raporty dotyczące gastronomii, jakie były w naszych rękach, są już nieaktualne. Prawda jest taka, że po pandemii już nic nie będzie takie same w naszym życiu biznesowym, jak również prywatnym. 

Odstąpienie od prowadzenia działań teraz w czasie kryzysu jest złą drogą i jest to prawda stara jak świat. To właśnie dzisiaj nasi klienci nas potrzebują i codziennie powinniśmy być z nimi w kontakcie. Mam tu na myśli firmy producenckie i dystrybutorów oraz lokale gastronomiczne, które powinny być w stałym kontakcie z gośćmi, by na bieżąco informować ich o swoich działaniach, gdyż to właśnie ich dzisiaj najbardziej potrzebują. Większość lokali gastronomicznych musiała zmienić swój profil działalności. Aby nie stracić płynności finansowej, wprowadziły one dania na wynos, ale jeżeli nie będzie komunikacji z gośćmi, to nie będą miały możliwości dotrzeć do nich z ofertą. 

Działaj tak, aby goście chcieli wrócić

Restauratorzy muszą działać tak, aby goście wrócili do nich, gdy zostanie zniesiony nakaz zamknięcia lokali gastronomicznych. Rynek zmieni się na pewno, wiele restauracji nie przetrwa tego kryzysu, a reszta będzie musiała walczyć o utrzymanie i pozyskanie nowych klientów, o których jak wiemy w tych czasach może być trudno. Po tym całym okresie zamknięcia również zmienią się nasze preferencje, nie mówiąc już o braku zaufania do warunków sanitarnych w restauracjach. Jesteśmy w nowych realiach biznesowych i musimy się w nich odnaleźć i do nich przystosować. Należy zmienić treść i formę komunikacji oraz poważnie zastanowić się nad pozyskaniem nowych kanałów dotarcia do gości i nie rezygnować z działań public relations oraz marketingowych. 

Jeżeli przestaniemy to robić, wygranym będzie nasza konkurencja, która nie zasypuje gruszek w popiele. To czas na pokazanie nowej oferty, nowego menu, być może nowego szefa kuchni, menedżera oraz standardów higienicznych, by stworzyć przyjazną, bezpieczną atmosferę i nawiązać relację z naszymi gośćmi. Okres kryzysu będzie też doskon...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy