Tomasz Trąbski, który teraz pracuje w Niemczech, mówił o swoich mistrzach uczących go zawodu w Anglii, że zaszczepili mu niesamowity szacunek do śniadania w lokalach gastronomicznych. Cytował wtedy jednego z nich: - Tomek pamiętaj, że nawet jeśli przygotujesz cudowną kolacje składająca się z 15 dań to i tak twoi goście przed wyjazdem z hotelu będą jedli śniadanie, to będzie ich ostatni posiłek w tym miejscu, i to zostanie w ich głowie. W hotelach gdzie większość gości to biznesmeni - wpadają do hotelu wieczorem i zawsze jedzą śniadanie i na 99% jeśli im smakuje, to wracają. Tomasz dorzucił jeszcze, że w Anglii bardzo przykładano do tego wagę. Musiały być koniecznie wyciskane świeżo soki owocowe.
POLECAMY
- Pamiętam, że była do tego wyznaczona specjalna osoba, która zajmowała się wyciskaniem ich na życzenie. Dzięki temu zachowywały pełnie witamin i wartości odżywczych przez pierwsze 15 minut. Oprócz jajecznicy w bemarze, było stanowisko gdzie smażono jajka na bieżąco proponując całą gamę jajecznic, jajek sadzonych, omletów czy tostów francuskich - mówi Trąbski.
No i jak to wygląda w jednym z sieciowych hoteli, w którym miałem przyjemność spać. Widok z okna cudowny. 12 piętro panorama całego Starego Miasta. Zjeżdżam na śniadanie. Miła obsługa, sala pełna gości, w dużej mierze zagraniczni, przecież to weekend, a więc okazja do krótkiego resetu. Jestem po wspaniałej kolacji w Mercato i... śniadaniowa rzeczywistość. Ś...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 elektronicznych wydań,
- nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
- ... i wiele więcej!