Zastanów się, zanim napiszesz

Restuaracje
W miniony weekend na Facebooku wśród moich znajomych zawrzało, potem wykipiało, a wszyscy mają spory niesmak do tego, co się stało. Nie wchodząc w szczegóły, ktoś napisał kilka słów, których nie powinien na znanego polskiego cukiernika. Wrócił do mnie problem tego, co można, a czego nie można w Internecie.

Wielu wydaje się, że oczernienie kogoś, rzucenie podejrzenia, czy napisanie kłamstwa w sieci jest bezkarne. Nie, tak nie jest. Każde słowo waży, każde przed napisaniem, czy wypowiedzeniem należy rozsądzić w swoim sumieniu... No, właśnie tu pojawia się jeszcze coś, co się nazywa sumieniem, etyką, dobrym wychowaniem, manierami, czyli cechami, które teraz są trochę zakurzone. Dzisiaj wszystko jest spoko, nara. Wyrosło nam pokolenie nie tylko zawodowych paparazzi, ale tych domorosłych, którzy są gorsi od pierwowzoru. Ci drudzy w wielu przypadkach robią to często bezinteresownie, bo brakuje im sumienia, etyki, a o tym już napisałem! W wielu przypadkach to prostsza droga do kariery, sukcesu, pozycji. Cóż nie trzeba być kimś, by zostać kimś, topiąc w błocie kogoś, kto jest kimś. Nie będę pisał więcej, bo mnie po porstu trafia szlag. Świat z mojej bajki, kiedy byłem dziennikarzem, umarł. Rozwaga, zastanawianie się nad tym, czy nie zrobię komuś krzywdy, jeśli oprę się w tekście na niesprawdzonych informacjach są nie trendy, czy jak to się teraz mówi. Tak, dzisiaj powiem wp...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy