Moda na zdrowy styl życia, czyli wzrost sprzedaży wody w restauracji

Restuaracje

Od dłuższego już czasu jesteśmy coraz bardziej eko, coraz bardziej świadomi i coraz bardziej staramy się dbać o to, co jemy, i o to, co pijemy. Coraz częściej można spotkać na ulicy ludzi z bidonami czy butelkami napełnionymi wodą. Goście w restauracji też bardzo często zamawiają do picia wodę, a są już lokale, które z automatu serwują swoim gościom gratisowe karafki z wodą. To tylko moda czy stały trend? Wydaje się, że jest to proces i to nieodwracalny, a więc ważny dla prowadzących lokale gastronomiczne.

Przyjrzyjmy się liczbom. Według badania zleconego przez Kingę Pienińską na przełomie 2018 i 2019 r. okazało się, że około połowa gości restauracyjnych sięga po wodę – popularniejsze są tylko soki. Co jest zatem powodem wyboru wody? Przede wszystkim moda na zdrowy tryb życia, bo 83% badanych (a w grupie 25–34 lata aż 92%) decyduje się na nią ze względów zdrowotnych, 69% jako najważniejszy element przy wyborze wskazuje smak i trzeci najważniejszy to portfel. 

POLECAMY

48% uznaje, że powód ekonomiczny jest najważniejszy, a wśród młodszych (18–24 lata) na tę przesłankę wskazało 54%. Na wodę częściej decydują się kobiety niż mężczyźni, a także seniorzy i osoby z wykształceniem wyższym i średnim. Wskazuje to, że im większa świadomość, tym motywacja do dbania o zdrowie jest większa. 

– Woda stanowi 55–60% masy naszego ciała i jest niezbędna do życia. Pozwala nam prawidłowo funkcjonować, a jej niedobór, czyli odwodnienie, prowadzi do szeregu zdrowotnych komplikacji. Woda bierze udział we wszystkich procesach metabolicznych w naszym ciele. Umożliwia transport substancji odżywczych do komórek i zapewnia odpowiednią detoksykację. Odpowiada za termoregulację, a także trawienie – mówi Agnieszka Wianecka, dietetyk kliniczny i sportowy, na co dzień prowadząca poradnię dietetyczną na terenie Poznania oraz udzielająca rad online. – Z bardziej przyziemnych rzeczy – chroni nas przed zaparciami (ma szczególne znaczenie przy wysokim spożyciu lub suplementacji błonnika), reguluje ciśnienie krwi i dostarcza szereg minerałów. Niejednokrotnie pomaga ukoić ból głowy i wspomaga koncentrację. Warto mieć wodę zawsze pod ręką! – dodaje nasz ekspert.

Zapotrzebowanie na wodę to mniej więcej 30–40 ml/kg masy ciała, choć zalecane wartości mogą być wyższe w przypadku osób aktywnych fizycznie, pocących się intensywnie lub mających gorączkę.

Popijać jedzenie wodą

Decydowanie się na wodę do posiłku ma też mocne podstawy, jeśli chodzi o aspekt prozdrowotny. – Przewagą wody nad innymi napojami jest przede wszystkim jej zerowa kaloryczność i zawartość cennych składników mineralnych. Niejednokrotnie w swojej praktyce spotkałam się z sytuacją, że pacjent przybierał na wadze od nadmiaru cukru i energii w diecie, których źródłem były napoje słodzone czy soki owocowe. 

Kiedy zależy nam na redukcji czy utrzymaniu masy ciała, powinniśmy wystrzegać się popijania kalorycznych napojów, gdyż nie wpływają one na nasze poczucie sytości, a na dodatek podnoszą poziom cukru i dostarczają zbędnych kalorii. Ponadto woda jest źródłem magnezu, wapnia, chlorków czy potasu. Są to pierwiastki istotne dla naszego organizmu, np. magnez zapewnia prawidłową pracę układu nerwowego, a wapń buduje kości – mówi Agnieszka Wianecka.

Według danych Mintel, 52% konsumentów wody butelkowanej w Polsce deklaruje, że chce kupować wodę z witaminami, 37% chce nabywać wodę butelkowaną ze składnikami zwiększającymi energię, a 10% chce dodatku białka do wody. Szukamy zatem nie tylko „popitki”, ale także zdrowia.

Bąbelki czy bez?

Wśród konsumentów są zwolennicy picia wody gazowanej oraz ci, którzy uważają, że tylko woda niegazowana jest tą zdrową. Ci pierwsi wierzą, że woda gazowana szkodzi organizmowi, ci drudzy są przekonani, że woda z bąbelkami wspomaga trawienie i poprawia apetyt. A jak jest w istocie? Powinniśmy sięgać częściej po wodę gazowaną czy niegazowaną?

– Niesłusznie woda gazowana jest uznawana za mniej zdrową czy wręcz szkodliwa. Dwutlenek węgla w niej występujący jest neutralny dla naszego organizmu. Nie powoduje wzdęć (gaz ulatnia się na etapie żołądka i nie dociera do jelit), nie sprzyja otyłości – wręcz przeciwnie: może pozytywnie wpłynąć na poczucie sytości! Jedynie osoby z refluksem powinny uważać na produkty gazowane, gdyż może to nasilić problemy ze zgagą – tłumaczy Agnieszka Wianecka.

Wody wysoko zmineralizowane są najczęściej bogate w magnez i wapń i stanowią dzięki temu świetne uzup...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy