Dla jednych wirus zmienił wszystko, a dla innych w sumie niewiele. Bardzo istotne jest w tym to, co z tym okresem zrobiliśmy i co z niego najlepszego wyciągnęliśmy. Czy ten okres zmienił nasze podejście do gości? Czy jesteśmy mniej gościnni? Czy bardziej chowamy się za ladą recepcyjną? Czy może wnikliwiej obserwujemy, czy gość z pokoju 104 wynosi już drugą bułkę z serem z bufetu?