Ogródek to też restauracja

Restuaracje

// PRZYGOTOWUJĄC OGRÓDEK RESTAURACYJNY, TRZEBA ZDAĆ SOBIE PRZEDE WSZYSTKIM SPRAWĘ Z FAKTU, ŻE TO JEST TEŻ RESTAURACJA, A MOŻE NAWET WIĘCEJ NIŻ RESTAURACJA. GOŚCIE, WIDZĄC, JAK WYGLĄDA, JAK FUNKCJONUJE, JAK JEST WYPOSAŻONY I JAK PRACUJE SERWIS, WYRABIAJĄ SOBIE ZDANIE O LOKALU. TO TROCHĘ TAK JAK ZE ŚNIADANIEM W HOTELOWEJ RESTAURACJI. JEŚLI BĘDZIE KIEPSKIE, JEŚLI OBSŁUGA BĘDZIE SŁABA, TO TRUDNO SIĘ SPODZIEWAĆ, ŻE GOŚĆ POJAWI SIĘ NA KOLACJI; WIĘCEJ – ŻE KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CHCIAŁ WRÓCIĆ DO TEGO HOTELU. //

Postrzegając ogródek jako wizytówkę własnego lokalu, warto zwrócić jeszcze większą uwagę na jego znaczenie w dobie koronawirusa. Kiedy 18 maja uwalniano lokale po blisko 2 miesiącach od zamknięcia na okres kwarantanny z powodu COVID-19, pierwotnie miały być otwarte tylko ogródki przy restauracji. Uznano bowiem, że będzie to jedynie bezpieczna strefa w gastronomii. Wszyscy wówczas spoglądali w niebo i czekali na przychylność pogody. Szybko jednak zmieniono decyzję i otwarto również wnętrze lokali. Projektując zatem przestrzeń na ogródek przed restauracją, należy pamiętać, żeby był on estetyczny, funkcjonalny i bezpieczny w razie sytuacji kryzysowej związanej z nawrotem zachorowań.

POLECAMY

STERYLNOŚĆ

– W czasach pandemii najważniejsze są sterylność i czystość. Oczywiście to nie znaczy, że wcześniej o to nie trzeba było dbać, ale teraz należy jeszcze bardziej uczulać obsługę, by stoły były zdezynfekowane po każdym gościu, by przy wejściu do ogródka stał dozownik z płynem dezynfekcyjnym. Wszystko po to, by nas uchronić przed zachorowaniem i zamknięciem lokalu – mówi Georgi Ginew, właściciel restauracji Za Murem w Poznaniu. Warto również zwrócić uwagę na to, by na stolikach pojawiły się estetyczne tabliczki z napisem – stolik zdezynfekowany. Wbrew pozorom goście zwracają na to uwagę, pozwala to im czuć się bezpieczniej. Wróćmy jednak do spraw związanych nie tylko ze znakiem naszych czasów.

PRZEDŁUŻENIE RESTAURACJI

– Decydując się na ogródek przed restauracją, musimy przemyśleć wiele aspektów, bowiem jest to ni mniej, ni więcej tylko przedłużenie restauracji. Co więcej, musimy sobie zdać sprawę, że urządzenie ogródka to proces odnawialny. To znaczy, że każdego roku musimy niemal od podstaw przyjrzeć się jego wyposażeniu. Zniszczone meble, wytarta podłoga, zaniedbane korytka z kwiatami czy wyblakłe parasole nie będą atrakcyjne dla potencjalnych gości. Pamiętajmy również, że ogródek to nie tylko wizytówka restauracji, ale i dodatkowe źródło dochodu, a szczególnie w takich miejscach, jak moja restauracja 3kolory znajdująca się nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu. Estetyka ogródka, uśmiechnięty serwis, dobrze skonstruowana karta i… element niezależny od nas – pogoda – zapewnić mogą sukces od maja do połowy, a nawet końca września – mówi Hieronim Jurga, restaurator.

– Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Z moich obserwacji można dokonać pewnej systematyki: są ogródki np. w zabudowie staromiejskiej i one powinny być przedłużeniem restauracji z daniami podawanymi na porcelanie. Są także ogródki jak mój w 3 kolorach, który jest odrębnym od restauracji organizmem z lodami, napojami, inną kartą zbliżoną bardziej do street food i z wykorzystaniem ekologicznych naczyń. Trzeci typ to tzw. ogródki piwne przy pubach. We wszystkich jednak obowiązują te zasady, o których wspomniałem na początku swojej wypowiedzi – dodaje Hieronim Jurga.

Ogródek powinien swoim charakterem nawiązywać do wnętrza restauracji. Jeśli goście poczują się w nim dobrze, wsiąkną w jego atmosferę, z chęcią powrócą do lokalu nawet po sezonie. Przygotowanie zatem ogródka bez duszy jest w zasadzie działaniem tylko na sezon. Ale czy warto wydawać pieniądze, które nie przełożą się na gościa w pozostałych miesiącach roku? Wielu bywalców restauracji wspomina ogródek w Poznaniu, który co roku był przygotowywany przy restauracji Orfeusz w jednej z uliczek przy Starym Rynku. Z wielkim pietyzmem dobrane rośliny, wiklinowe ogrodzenie. Całość nawiązywała do detali z lokalu, a elementem wiążącym była muzyka na żywo wykonywana przy fortepianie. W jednej z sal restauracji stał biały fortepian, instrument zawsze był też w ogródku. Restauracji już dawno nie ma, ale wspomnienia pozostały.

Każda restauracja musi mieć zatem na własne potrzeby zaprojektowany ogródek. Odpowiednia aranżacja sprawi, że goście z pewnością chętniej będą spędzać w niej czas. Nadsza...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy