Przez większą część 2020 roku rynek hotelowy z powodu restrykcji rządowych związanych z pandemią był w dużej mierze zamrożony. Dotyczy to zarówno Polski, jak i większości rynków europejskich. Dane rynkowe dotyczące popytu wskazują jednak, że w obliczu pandemii pewne segmenty sektora hotelowegobyły bardziej odporne niż inne.
POLECAMY
Jak podkreślają analitycy Hotel Professionals, zarówno w Polsce, jak i na większości rynków europejskich hotele z niższych segmentów (economy i midscale) zanotowały szybsze odbicie w miesiącach bezpośrednio po pierwszym lockdownie w porównaniu z hotelami z segmentów upscale i luxury. Obiekty z tych segmentów z reguły odnotowywały również mniejsze spadki obłożenia, niż hotele z segmentów wyższych.
– W dobie sprzed pandemii sygnalizowaliśmy, że na wybranych rynkachjest niedobór dobrej jakości nowych markowych obiektów hotelowych pozycjonujących się w segmencie economy i midscale, które byłyby dobrym uzupełnieniem już istniejącej podaży hotelowej i niedługo po pandemii spodziewamy się tych samych braków w podaży. Ponieważ cykl inwestycji trwa dłużej niż przewidywany czas wyjścia z pandemii, można już planować nowe inwestycje – komentuje Jacek Tokarski, partner w Hotel Professionals sp. z o.o.
Z raportu wynika, że kolejnym takim segmentem są apartamenty serwisowane tzw. „serviced apartments” (w tym przeznaczone na najem długoterminowy tzw. extended-stay). Dane rynkowe z Europy Zachodniej, gdzie sektor ten jest dobrze rozwinięty, wskazują na to, że obiekty z ofertą pokoi przeznaczonych na dłuższy pobyt okazały się bardziej odpornym sektorem w porównaniu z tradycyjnymi hotelami.W przypadku pobytów długoterminowych sprawdziły się większe rozmiary pokoi z dodatkowymi udogodnieniami, takimi jak aneksy kuchenne.Eksperci Hotel Professionals prognozują, że trend ten się utrzyma i podkreślają, że w Polsce sektorten jest w początkowej fazie rozwoju, a na chwilę obecną brakuje sieciowych obiektów extended-stay i serviced apartments, co daje możliwość inwestorom wejścia w tą niszę.
Dodatkowo, wg. Hotel Professionals tegoroczne wakacje pokazały, że pomimo trwającej epidemii popyt na usługi hotelowe ze strony krajowych turystów wypoczynkowychjest silny. Trend spędzania wakacji oraz długich weekendów w kraju zaczął się umacniać w ostatnich latach, co również miało swoje odzwierciedlenie w tym roku w miesiącach luzowania restrykcji.
Przy tym trzebajednak zaznaczyć, że pomimo iż segmenty te poradziły sobie lepiej nie oznacza, że 2020 rok był pomyślny, wręcz przeciwnie. Pandemiczny rok spowodował niespotykaną w historiihotelarstwa sytuację -w związku z zakazami administracyjnymi hotele przez większą część roku nie mogły przyjmować gości, a obłożenie często spadało poniżej progu rentowności, a chwilami do zera.