Nie ma chyba dziś hotelarza, który w obecnie panującej pandemii nie zastanawiałby się, jak skutecznie dezynfekować sale restauracyjne i konferencyjne w prowadzonych przez siebie obiektach. Czy tylko w tym okresie jest tak ważne, aby sale konfekcyjne oddawane do użytku były odpowiednio przygotowane i zdezynfekowane? Otóż nie, trzeba o nie dbać systematycznie, niezależnie od wirusów i zagrożeń epidemicznych
Jak zatem dezynfekować? Na pewno skutecznie i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Na rynku pojawiają się coraz to nowsze preparaty, urządzenia i sposoby na dezynfekcję, którą metodę wybrać, ile za nią trzeba zapłacić, oraz jak często powtarzać? To dylematy większości tych, którzy musieli zmierzyć się z problemem.
Z dezynfekcją jest podobnie jak z czystymi dłońmi: do czasu, kiedy nimi nic nie dotykamy, są czyste, dopóki nie przenosimy na nich żadnych nieczystości i bakterii. Czy inaczej jest z pomieszczeniami? Warto zwrócić uwagę, że nawet w nieużytkowanym pomieszczeniu w nagromadzonym w nim powietrzu mimo stosowanej wentylacji mogą gromadzić się i rozmnażać wirusy (o dezynfekcji klimatyzacji i wentylacji za chwilę).
Nie da się zdezynfekować czegoś raz i uważać, że wszystko jest już w porządku. Ważne jest, jak w każdym procesie utrzymania czystości w obiekcie, aby niezależnie od okresów epidemii dbać o sale z należytą starannością i w odpowiednich okresach. Poza codziennymi czynnościami porządkowymi należy ustalić okresowe dezynfekowanie, zależne od częstotliwości ich wykorzystania oraz obowiązujących przepisów epidemicznych.
Czym dezynfekować i w jaki sposób?
Zależnie od dostępności dla gościa i czasu, w jakim potrzebujemy użytkować naszą salę, warto rozważyć różne metody dezynfekcji, począwszy od tradycyjnych rozpylaczy, poprzez zamgławiacze czy ozonatory powietrza, aż do środków w postaci aerozolu do samodzielnego stosowania beż użycia specjalistycznego sprzętu.
Wybierając metodę, warto wiedzieć, że nie każdy sposób pozwala na oddanie w krótkim czasie sali dla gości. W zależności od wielkości posiadanej sali, jeżeli możemy przeznaczyć na dezynfekcję dzień lub czasem nawet dwa, warto rozważyć opcję ozonowania. Jeśli jednak zależy nam na szybkości, możemy zastosować standardowe rozpylanie – tzw. oprysk lub zamgławianie, które działa mniej inwazyjnie niż samo rozpylanie i nie wymaga ingerencji dodatkowych osób poza wykonującymi dezynfekcję.
Zagłębiając się w każdą metodę, znajdziemy plusy i minusy tych rozwiązań. Na niektóre z nich warto zwrócić szczególną uwagę. Na pewno kluczowe jest bezpieczeństwo osób wykonujących samą dezynfekcję, jak i użytkowników sali po tym procesie. Kolejny ważny punkt to skuteczność i czas działania samego środka lub metody dezynfekcji. Istotna jest też oczywiście cena usługi lub preparatu.
Stosując metodę opryskiwania, w kilka minut po działaniu możemy już bezpiecznie wejść do pomieszczenia bez zabezpieczeń, jednak zanim w pełni zaczniemy je użytkować, należy go oczyścić z nadmiaru pozostawionego środka w szczególności w miejscach użytkowanych, takich jak stoły, krzesła, ościeżnice drzwi i okien oraz inne newralgiczne miejsca i w tym celu trzeba zaangażować dodatkowe osoby do czynności porządkowych po dezynfekcji.
Alternatywą dla tradycyjnej metody opryskiwania i polewania jest zamgławianie powierzchni przy użyciu specjalnego urządzenia i odpowiednich preparatów. Przewagę tej metody stanowi niewątpliwie możliwość korzystania z dezynfekowanego pomieszczenia bez dodatkowych czynności porządkow...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- Sześć numerów czasopisma w wersji papierowej,
- prenumeratę w wersji elektronicznej,
- pełne archiwum czasopisma online,
- 4 dostępy do szkoleń / webinariów organizowanych przez redakcję...
- ... i wiele więcej!