Wspólne działania Hotelgram i Yourplace Apartments

Technologie w hotelarstwie

Sieć Yourplace Apartments korzysta z PMS Hotelgram od kwietnia 2019 ROKU, a nasza wspólna droga, choć nie tak jeszcze długa, już wskazuje możliwy dalszy kierunek rozwoju współpracy. Z Panem Mateuszem Stępniem, operation managerem w Yourplace Krakow Serviced Apartments, porozmawiam dziś o jego doświadczeniach w branży noclegowej, o planach na dalszy rozwój biznesu. Postaram się uwypuklić pola do wspólnego działania dla Hotelgram i Yourplace Apartments. Zwrócę też uwagę na najważniejsze cechy, bolączki i kamienie milowe biznesu rozwijanego w branży okołonoclegowej. 

Dziękuję, że zechciał się Pan podzielić z nami swoim doświadczeniem. Zanim przejdę do meritum naszej rozmowy, chciałabym zapytać krótko o początki Yourplace Apartments. Jak to się wszystko zaczęło i czy przewidzieli Państwo wtedy tak prężny rozwój działalności?

POLECAMY

– Bardzo dziękuję za zaproszenie do rozmowy. Z chęcią przytoczę garść informacji dotyczących historii Yourplace. Zaczęło się od nabycia mieszkania w 2008 r., kiedy to obecny właściciel, Paweł Sitarz, wraz z dwoma wspólnikami kupił pierwsze mieszkanie. Raptem po kilku miesiącach sprzedali je brytyjskim inwestorom, którzy natychmiast zaproponowali im zarządzanie apartamentem. Tak też powstał pierwotny Yourplace, Paweł Sitarz zajął się organizacją ówczesnej witryny oraz sprawami dystrybucji. Pierwsza odsłona witryny Yourplace miała 3 apartamenty w sprzedaży.

Jakie były największe wyzwania na początku pracy z apartamentami?

– Początki były intensywne, dynamiczne i spontaniczne. Nie było stworzonych procedur czy gotowych rozwiązań do powstających problemów. Każdy zajmował się wszystkimi powstającymi kwestiami. Pełen multitasking. Od wprowadzania gości, sprzątania apartamentów, przeprowadzania remontów po sprzedaż, dystrybucję, marketing, kontakt z pralnią, internet.

A wizja rozmiarów tego biznesu na początku? Czy planowali Państwo biznes na dużą skalę?

– Początkowo Paweł Sitarz chciał zbudować system rezerwacji apartamentów działający w całej Europie, idea ta nawiązywała do OTA. Yourplace miało swoich partnerów w Warszawie, Wrocławiu, Kołobrzegu, Szczyrku, a także na Bałkanach, na Litwie, w Łotwie i Estonii. Stale powiększając swoją ofertę, inwestorzy napotkali jednak na problemy związane z dostępnością technologii. Gdyby w tamtym czasie PMS-y i CHM-y były bardziej powszechne i dostępne, na pewno serwis Yourplace wyglądałby inaczej niż obecnie. Gdyby serwis w czasie rzeczywistym dysponował wtedy dużą dostępnością apartamentów, na pewno byłby bardziej konkurencyjny. Okres ten zbiegł się też w czasie z ekspansją choćby Booking.com, który dostał wsparcie ogromnego kapitału. Wystraszyłem się tego, że możemy wpompować w reklamę wszystkie środki, a nic z tego nie zrobimy. Poszedłem w stronę działalności „hotelowej”, odchodząc od, jak to nazywałem, „prowizyjnej”. Tak zaczęliśmy poszerzać bazę mieszkań przez nas obsługiwanych, kupiliśmy też trochę nieruchomości, oczywiście korzystając z długoterminowego finansowania.

 

Zazwyczaj przy pracy z apartamentami pojawia się moment decyzyjny: czy budować dużą sieć noclegową, czy poprzestać na kameralnej, kilkunastoapartamentowej ofercie? Jak to było/jest w Państwa przypadku?

– W Yourplace skupiamy się na tym, aby mieć kilka wariantów, aby zaspokoić potrzeby najbardziej wymagających gości. Mamy małe apartamenty typu studio, kameralne, zlokalizowane w samym centrum Krakowa, z dostępem do parkingu, lokalnych atrakcji czy instytucji. Ofertę uzupełniają apartamenty z jedną bądź dwiema sypialniami. Staramy się jednak dążyć do tego, aby większość z nich była w zasięgu naszej recepcji przy ul. Łobozowskiej, która jest niewątpliwym atutem na tle konkurencji. Posiadamy tam ponad 40 apartamentów, a tuż za rogiem, dosłownie 200 m dalej kolejnych 20. W recepcji goście mogą odebrać przesyłki, zamówić transport, zasięgnąć informacji o lokalnych atrakcjach.

I pytanie, które pewnie często Pan słyszy: czy gość hotelowy różni się od klienta w apartamencie? Jeśli tak, to jaka jest ta podstawowa różnica w charakterze klienta Pana zdaniem?

– Zgadza się, to pytanie przewija się bardzo często. Z mojego dotychczasowego doświadczenia w branży hotelarskiej mogę śmiało powiedzieć, że goście hotelowi od gości wybierających apartamenty różnią się diametralnie. Ich potrzeby są bardzo podobne, ale jedni wybierają apartamenty dlatego, że chcą mniej formalnego kontaktu. Mogę śmiało powiedzieć, że gość apartamentów Yourplace to optymista, otwarty na świat i poznawanie nowych kultur i miejsc. Człowiek kochający ludzi, cieszący się życiem. Może pójść na obiad do restauracji albo przyrządzić swoje ulubione danie w apartamencie. Sam sobie wyprasuje koszule, a jak chce spać do południa, to nikt nie będzie mu przeszkadzał pukaniem i krzykiem: „housekeeping, housekeeping”.

Zgadzam się w zupełności. A czy rozpoczynając tę działalność, orientował się Pan na rynku oprogramowania? Wiem, że korzystali Państwo wcześniej z autorskiego programu do obsługi swojego biznesu. Jaki był główny powód jego budowy?

– Inwestorzy początkowo nie znaleźli programu, który odpowiadałby ich oczekiwaniom ukierunkowanym na krótkoterminowy najem apartamentów. Dlatego też zdecydowali się na budowę własnego PMS-a. Do momentu, kiedy wzrost kosztów...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy