12 kroków do wyegzekwowania należnego wynagrodzenia za imprezę

Eventy
Z artykułu dowiesz się: Kiedy event manager ma możliwość uzyskania zwolnienia od kosztów; Jakie kroki warto podjąć, gdy kontrahent nie płaci; Gdzie złożyć pozew i ile może Cię kosztować sprawa w sądzie; Czy warto zdać się na mediację, skoro wynik sprawy sądowej jest niepewny.

Przygotowałeś fantastyczny event, wszyscy byli zadowoleni, również zamawiający nie szczędził pochwał. Kiedy jednak przyszło do płacenia, zamawiający się zdematerializował, nie odbiera telefonów, a jak już odbierze, wykręca się jakimiś formalnościami. Co zrobić, by nie powielać tego schematu na przyszłość i jak wyegzekwować to, co się nam bez wątpienia należy?

POLECAMY

 

  1. Z kim zawierasz umowę?

Aleksandra Dalecka: Pierwszy krok do zabezpieczenia płatności to zweryfikowanie naszego kontrahenta. Jeśli jest to spółka, sprawdźmy ją w Krajowym Rejestrze Sądowym, jeśli osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą – w CEIDG, jeśli zaś po prostu osoba prywatna, która u nas zamawia imprezę, poprośmy choć o okazanie dowodu osobistego, a dane wpiszmy do umowy, ewentualnie załączmy kopię tego dokumentu. Jeśli zawieramy umowę z pełnomocnikiem naszego kontrahenta, sprawdźmy, czy jego pełnomocnictwo obejmuje możliwość dokonania takiej czynności z nami, a kopię pełnomocnictwa także załączmy do umowy. W dzisiejszych czasach wszystkiego w zasadzie można dowiedzieć się z internetu, również często tego, czy ktoś płaci swoim kontrahentom i w jakiej jest kondycji finansowej, co dotyczy głównie firm. Przejrzyjmy opinie na temat zamawiającego i jeśli pojawiają się jakieś negatywne, postarajmy się przyjrzeć bliżej i zweryfikować te informacje. Nie bójmy się zadać nawet niewygodnych pytań drugiej stronie, tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, czas i nakład pracy.

  1. Czy możesz zabezpieczyć 100% płatności za event?

AD: Niestety, zawsze istnieje ryzyko, że kontrahent nam nie zapłaci, nawet jeśli dopełniliśmy starannej weryfikacji. Składać się na to może wiele przyczyn. Jeśli chcesz być zabezpieczony w 100%, musiałbyś otrzymać 100% wynagrodzenia przed imprezą, nawet jednak wtedy nie uchronisz się przed roszczeniami z tytułu reklamacji, które mogą doprowadzić do pomniejszenia tego, co po evencie miało zostać w kieszeni.

  1. Na co może powołać się zamawiający imprezę, aby nie zapłacić wynagrodzenia?

AD: Pomijając oczywiście klasyczną wymówkę, że już za chwilę płatność nastąpi i zaraz w tej sprawie dłużnik zadzwoni z poleceniem przelewu do księgowości, w praktyce różne mogą być przyczyny wstrzymywania płatności przez kontrahenta. Może powołać się na niedopełnienie formalności, np. brak pisemnego aneksu do umowy, gdy taki był zastrzeżony dla zmian, a na podstawie którego wykonaliśmy naszą dodatkową pracę. Może twierdzić, że umowa była podpisana przez osobę nieupoważnioną i jest nieważna. Brak płatności może też wynikać z kondycji finansowej. Na to ostatnie nie za wiele można poradzić, zaś we wskazanych kwestiach formalnych najlepiej skonsultuj się z prawnikiem, gdyż w wielu takich przypadkach prawo przewiduje pewne rozwiązania.

Równie często zdarza się, że dłużnik powołuje się na przyczyny związane z nienależycie, przynajmniej jego zdaniem, wykonaną usługę. Ponieważ zgodnie z art. 750 Kodeksu cywilnego do umów o wykonanie usług stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zlecenia, w naszym przypadku zleceniodawca może wskazać np. na art. 744 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych. Jeśli zatem usługi nie wykonano w całości lub w części, odpłatność w takim zakresie nie będzie należna. Wpiszmy więc jak najdokładniej do umowy, że za dane części składowe usługi będzie należne tyle i tyle, by zleceniodawca, będąc w prawie, mógł powstrzymywać się z zapłatą tylko niektórych elementów wynagrodzenia.

  1. Pierwsze kroki, gdy kontrahent nie płaci

AD: Oprócz tzw. windykacji miękkiej, czyli telefonów czy maili, zalecam udanie się do prawnika celem sporządzenia wezwania do zapłaty. Nie jest to nadzwyczaj droga usługa prawna, a pozwoli nam na prawidłowe sformułowanie naszego roszczenia, przy uwzględnieniu zapisów umowy, nada wezwaniu większej wagi w oczach odbiorcy („wynajął już sobie prawnika do prowadzenia sprawy”), możemy zorientować się wstępnie, czy warto złożyć pozew i jakie mamy szanse na wygraną.

  1. Ile będzie mnie kosztować sprawa w sądzie?

Gabriela Waraszkiewicz: Wysokość opłaty sądowej za założenie sprawy zależy od kwoty roszczenia, jakiej zamierzamy dochodzić. Co do zasady opłata sądowa wynosi 5% wartości przedmiotu sporu, są jednak wyjątki. Jeżeli dochodzimy np. roszczenia z umowy (a tak w naszym przypadku z reguły będzie), a jego wartość nie przekracza 10 tys. zł, wówczas sprawa będzie rozpoznawana w trybie uproszczonym, przy czym opłata sądowa w tym postępowaniu wyniesie 30 zł, 100 zł, 250 zł lub 300 zł, zależnie od wysokości roszczenia. W przypadku udokumentowanego braku środków na sprawę sądową event manager ma możliwość uzyskania zwolnienia od kosztów, w całości bądź w części. Taki wniosek można złożyć wraz z pozwem lub w odpowiedzi na wezwanie sądu do uiszczenia opłaty od pozwu.

  1. Gdzie złożyć pozew?

GW: W pierwszej kolejności trzeba sprawd...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy