Jak zarządzać obiektem wellness & SPA w dzisiejszych czasach?

Spa & Wellness

Podczas gdy zarządy polskich hoteli walczą o przetrwanie i skupiają się na najpilniejszych potrzebach, terapeuci i menedżerowie SPA podnoszą dyskusje w sieci na temat organizacji i etyki ich pracy. Napotkałam ostatnio ważną, międzynarodową dyskusję, która przedstawiała obawy pracowników hotelowych SPA z różnych zakątków świata. Stawiano w nich śmiałe tezy. Głosy były podzielone. W skrócie: pracownik kontra pracodawca, zarządzanie przez budżet kontra ludzkie potrzeby.

Na początku pomyślałam „Serio?” Hotele tkwią w głębokim kryzysie, a pracownicy dyskutują o tym, że muszą pracować zbyt wiele godzin? Następnie przypomniałam sobie, że perspektywa osoby zatrudnionej jest zupełnie inna niż osoby samozatrudnionej lub zarządu. Czym więcej wiesz, tym bardziej zmieniasz swoje poglądy. Dlaczego więc w większości ukrywamy fakty finansowe przed personelem?

POLECAMY

Kilka parafraz poniżej

Niezbędne jest, aby kierownik SPA w hotelu był jednocześnie terapeutą, czyli masażystą lub kosmetyczką, aby rozumieć pracę terapeuty. Bo przecież tylko masażysta wie, jaki to ciężki zawód masować innych ludzi 12 h dziennie, a osoby zarządzające tego nie znają!
Pojawiły się również głosy, że masażyści nie powinni wykonywać więcej niż sześć masaży w ciągu jednego dnia pracy. Wszystko ponad to jest już ze szkodą dla pracownika oraz klienta, który otrzymuje niewystarczającą jakość. Kierownicy ukierunkowani na zarządzanie przychodem i badający wskaźniki związane z przychodem (SPA Revenue Management) zostali masowo oskarżeni o bezduszność i kapitalistyczną żądzę pieniądza.

Ilość a jakość pracy

Jak to powinno wyglądać? Czy w usługach wellness pracownicy powinni pracować aktywnie po 12 h dziennie? Prawo pracy zezwala na pracę przez 12 h. Fakt, masowanie przez 12 h dla wielu może być zbyt obciążające. Zmuszanie osoby, która mówi, że nie daje rady i nie chce masować przez 12 h, nie powinno mieć miejsca. Specyfika pracy w hotelu może spowodować, że taki pracownik może być poproszony o wyjątkowo wysoką dostępność w ograniczonym czasie. Nie może jednak stać się to jego codziennością, bo z pewnością taka osoba bardzo szybko będzie rozglądała się za nową pracą lub nienależycie wykonywała swoją obecne obowiązki.
Pracownicy SPA, których znam, są zdania, że praca w systemie 2 na 2, czyli po 12 godzin 2 dni z rzędu i potem dwa dni wolne, daje im dużą swobodę. Uwielbiają tak pracować i niekoniecznie chcą to zmienić. Dotyczy to osób młodych, a także tych, którzy ponoszą koszty związane z dojazdem do pracy. Niekoniecznie też można odczuć spadek wydolności. Kluczem moim zdaniem jest niezmuszanie nikogo, a jasne określenie, jak się pracuje w danym miejscu, już na etapie rekrutacji. Jest spora grupa terapeutów ambitnych i pracujących technikami, które minimalizują wysiłek fizyczny i energetyczny bez uszczerbku na jakości. I tej grupie nie powinniśmy ograniczać możliwości pracy.
Możemy również sięgnąć po dofinansowania do szkoleń i zaproponować pracownikom szkolenie z tych technik. Wyszkolenie się z zakresu ergonomii i jakości jednocześnie to przywilej, który wykorzystają najlepsi. Nawet jeżeli część Twoich pracowników nie będzie chciała skorzystać, a uwierz mi: będą tacy, którzy już „wszystko umieją”, to przez ten mechanizm poznasz poziom ambicji i chęci rozwoju swojego SPA. Wyłonisz np. 3 lub 12 najbardziej chętnych i to z nimi zaplanujesz dalszą współpracę. Podpisywanie lojalki za szkolenie to powszechnie stosowana metoda kija i marchewki, ale nie najbardziej skuteczna i n...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy