Sposób na pewną niepewność

Hotelowy know-how

Po pandemicznej przerwie nad branżą spotkań kłębią się kolejne czarne chmury spowodowane znaczną podwyżką cen. To dobry czas na burzę mózgów w zespołach sprzedażowych i modyfikację sposobów komunikacji z klientem.

Szeroko komentowane przez branżę eventową znaczące przebudzenie po pandemii może nie trwać wiecznie. Ba, może mieć swój kolejny przykry epizod, albo nawet przerodzić się w rutynę, bo kiedy klient zobaczy cenę produkcji wydarzenia, po prostu z niego zrezygnuje. I wcale nie jest to perspektywa dalekiej przyszłości, bo za chwilę branżę może zaskoczyć wysyp anulacji wydarzeń, a powodem będzie brak odpowiednich budżetów klientów. Przestrzenie eventowe, w tym także hotele, stoją obecnie przed trudnym zadaniem budowania polityki budżetowej, która w dobie niepewnych cen jest niczym wróżenie z fusów. Nie jest już niczym zadziwiającym, że obiekty borykają się z rosnącymi cenami mediów, przez co trudno jest oszacować wartość produkowanego eventu. W większości umów i to niezależnie czy są to umowy z dostawcami produktów, czy usług możemy znależć klauzulę o braku gwarancji ceny. Firmy tworzą sobie furtkę do tego, żeby w sytuacji kolejnych wzrostów cen podnieść wcześniej wynegocjowaną wartość kontraktu. Czy takie rozwiązania sprawdzą się przy produkcji eventów? Z pewnością trafią się tacy klienci, realizujący rokrocznie wydarzenia na stałe wpisane w historię ich firmy, dla których podwyżka cen nie będzie powodem do odwołania wydarzenia. Trafią się także tacy, którzy nie będą chcieli wyjść poza założenia budżetowe i zrezygnują finalnie z potwierdzenia niepewnej rezerwacji. Czy powinniśmy pogodzić się ze stratą klienta? A może powinniśmy zrobić wszystko, żeby był wilk syty i owca cała? 

POLECAMY

Wszystko, czyli co? 

Wyjdź poza strefę swojego komfortu i dostosuj ofertę do panujących czasów. Powiedzmy to sobie szczerze, lepiej nie będzie, dlatego brak stanowczej reakcji teraz, odbije się porażką za chwilę. Wygodnie jest nam bazować na doświadczeniu i sprawdzonych modelach sprzedażowych. W końcu przez lata tworzymy schematy, które doskonale sprawdzały się przy projektowaniu wydarzeń, a każda zmiana to często długofalowy proces zależny od wielu procedur. 

Co zatem zrobić, żeby nie stracić? Oferty ewoluują wraz ze zmieniającym się czasem i nie jest to przecież żadną nowością. Weźmy na przykład branżę ślubną. Każdy rok niesie ze sobą nowe trendy, które skrupulatnie wdrażają do ślubnego „must have” popularne wedding plannerki. Jak porównamy sobie wesela sprzed pięciu lat z tymi z ubiegłego sezonu, zauważymy wiele zmian – zaczynając od wystroju sali, kuchni wege na kręcących się fotobudkach 360 kończąc. 

Jednak wiadomo – wesela były, są i będą i w tej materii nie zmieni się zbyt wiele, oprócz popularnej ceny „za talerzyk” od osoby czy krótszego pokazu ciężkiego dymu, który generuje równie ciężkie i drogie zużycie prądu. Zmian możemy się spodziewać w branży spotkań. Organizatorzy wydarzeń mogą zacząć bić się z myślami, czy warto wydać dwa razy więcej niż rok wcześniej, żeby zrealizować spotkanie,...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy