Czy leci z nami pilot?

W branży hotelarskiej trwa kilka sporów i bardzo odmiennych stanowisk co do oceny aktualnej, jak i późniejszej sytuacji i szacunków, na jak długo koronawirus zastopuje działalność operacyjną hoteli. Mamy również spór związany z tym, co powinniśmy robić w czasie zawieszenia. Jeden z pierwszych pomysłów: remontujmy, naprawiajmy – czyli inwestujmy lub twórzmy kolejne koszty, a co jeśli hotel będzie przeznaczony na kwarantannę? Drugi pomysł to kontakty z biznesem i budowanie relacji. Przyznaję, że mam z tym duży problem i źle reaguję na telefony, kiedy ktoś pyta, co u mnie, jak sobie radzimy albo czy wdrożenie aplikacji przesuwamy na czerwiec lub wrzesień. Czas oceni, które pomysły i działania były właściwe. 

Chciałbym podzielić się swoim punktem widzenia i działaniem w tym trudnym czasie, nie tylko dla hotelarstwa, ale całej gospodarki. Jestem po tej stronie mocy, która nastawia się na bardzo duże redukcje zatrudnienia, zamówień i plajt wielu firm. Jest to trochę wróżenie z fusów, ale być może ktoś weźmie sobie z tej listy jedną rzecz i będzie dla niego przydatna. Potraktujcie te punkty jako sugestie, spostrzeżenia, a nie poradę, bo przecież każdy z nas musi działać roztropnie, uwzględniając sytuację swojej firmy i hotelu. 

• NIE CZEKAJ – na właściwy moment, na lepszy czas. Rozważnie i logicznie reaguj na sytuację finansową firmy. Najbliższe dni, tygodnie to taki sam moment jak wejście do sali kinowej bez numerowanych miejsc. Nie wchodzisz pierwszy, to jest ryzyko, że wchodząc z tłumem, nie zajmiesz dobrego miejsca. To jest czas na szybkie strzały i mocne reakcje, to trochę jak sprzedaż akcji na giełdzie, czas działa na Twoją niekorzyść. 
• PODWAŻAJ – negocjuj wszystko, co się da, nawet sztywne zapisy z umów długofalowych. To nadzwyczajna sytuacja, więc kontrahentom będzie trudno nie podejmować tematu. Być może nic nie uzyskasz, ale odroczenie płatności, bonifikata lub długi termin spłaty będzie na wagę złota. Liczy się przepływ pieniądza w każdym następnym miesiącu. 
• DECYDUJ – przejmij pełne dowodzenie, podpisuj wszystko, zdejmij część ryzyka z kierowników działów. Jeszcze nikomu dyscyplina nie zaszkodziła. Pytaj, orientuj się, słuchaj, ale niech decyzje będą Twoją odpowiedzialnością, to nie jest czas na koncyliacyjne dyskusje i budowanie poczucia przynależności do zespołu. Statek zaczyna tonąć, więc rządź. 
• ANALIZUJ – już jest nowa rzeczywistość, zastanów się więc, jak obecny model biznesu dla Twojego hotelu w nim wypada. Co, jeśli żyłeś w 55% z sektorami MICE? Czy działalność weselna Cię uratuje? Czy wakacje są faktycznie szalupą ratunkową? Dokonaj rewizji swojej strategii, która była dobra, ale już jest nieaktualna. Koronawirus zrobił taką wyrwę w naszej branży, że jego skala to ogromny rów, a nie tylko drobne pęknięcia na ścianie pokoju hotelowego. 
• POROZUMIEWAJ SIĘ – sprawy sporne lub sądowe próbuj załatwiać bezpośrednio i szukaj wszelkich możliwości dogadania się z racji wyjątkowej sytuacji, nie licz na szybki i korzystny finał sprawy, gdzie w co drugim zdaniu będzie mowa o sile wyższej lub sytuacji nadzwyczajnej. Reguły prawa również ulegną zmianie. Twój oponent może mieć taką samą sytuację jak Ty. 
• KOMASUJ – oglądaj pieniądze z każdej strony, dobrze się zastanów, zanim wydasz jakąkolwiek złotówk...