Turystyka w 2022 roku – podsumowanie. Jakie trendy będą dominować w 2023 roku?

Revenue management

Branża turystyczna się odradza. Pokazują to duże wzrosty nie tylko liczby rezerwacji, ale też zainteresowanych rozwojem biznesu. Jaki był rok 2022 w turystyce? Czego można się spodziewać w 2023 ROKU?

W tym roku branża turystyczna mogła w końcu wziąć głębszy oddech. Po trudnych pandemicznych latach, pomimo wojny toczącej się za wschodnią granicą, rok 2022 był okresem powolnej stabilizacji na rynku.
– Po dwóch „chudych latach” przedsiębiorcy mogli w końcu na nowo i w pełni otworzyć się na gości, którzy pomimo trudnej sytuacji finansowej marzyli o urlopie. W rok 2023 wchodzimy z jednej strony pełni optymizmu, z drugiej z niepokojem dotyczącym inflacji i wzrostu cen energii – mówi Marta Porzycka z IdoBooking.

POLECAMY

Podsumowanie roku 2022

Z danych, które przygotował channel manager i system do rezerwacji krótkoterminowych IdoBooking, ubiegły rok był bardzo dobry dla branży noclegowej. W porównaniu do roku 2021 liczba paneli IdoBooking wzrosła aż o 68 proc.
– Ten trend wskazuje na to, że przedsiębiorcy znowu widzą w turystyce szansę na udany i dochodowy biznes – wyjaśnia Marta Porzycka.
W 2021 roku średnia wartość rezerwacji wynosiła 800 zł, natomiast w roku 2022 była o 86 zł wyższa. Jak twierdzą specjaliści, tendencja ta podyktowana jest rosnącymi kosztami usług.
Jak wynika z podsumowania przygotowanego przez IdoBooking, wartość wszystkich rezerwacji klientów, którzy korzystają z rozwiązania, wzrosła o 61 proc. (r/r), a ich liczba aż o 45 proc. (r/r).
– Wskazuje to, że po zakończeniu ograniczeń i lockdownów goście znów chętnie wybierają się w podróże. Miejmy nadzieję, że pomimo inflacji i zwiększających się kosztów energii, rok 2023 również przyniesie kolejne wzrosty i całkowite odrodzenie w branży turystycznej – mówi Marta Porzycka.
W tym roku najwięcej rezerwacji w obiektach, które korzystają z IdoBooking, było składanych przez naszych rodaków. Na drugim miejscu uplasowali się Niemcy, trzecim Ukraińcy, tuż za podium byli Brytyjczycy.
– Sąsiedzi zza zachodniej granicy zawsze chętnie odwiedzają nasz kraj i to jest niezmienne. Specyficzna sytuacja geopolityczna sprawiła, że do Polski przyjeżdżało w tym roku więcej obywateli Ukrainy. Rezerwacje w rodzimych kurortach chętnie robili również mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Francji, Litwy, Czech, Białorusi i Stanów Zjednoczonych – wylicza Marta Porzycka.
Średnia długość rezerwacji w tym roku wynosiła 3,02 dnia. Najdłuższe pobyty odbywały się w lipcu (3,49) oraz w sierpniu (3,31), za to najkrótsze to koniec roku – listopad (2,62) i grudzień (2,54). Pokrywa się to ze stałym podziałem na sezon wysoki i niski. Goście najchętniej składali rezerwacje poprzez portal Booking.com (63 proc.) oraz kontaktując się bezpośrednio z obiektem (23 proc.). Kolejne pozycje zajęła rezerwacja przez stronę internetową obiektów oraz Airbnb.

Jaki będzie ROK 2023?

Nowe przyzwyczajenia turystów i ciągle zmieniające się obostrzenia sprawiły, że od 2020 roku w branży najmu krótkoterminowego zaszło sporo zmian. Jakie trendy wykształciły się w tym czasie i będą obowiązywać w 2023 roku?

...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 elektronicznych wydań,
  • nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma,
  • ... i wiele więcej!
Sprawdź szczegóły

Przypisy