Kiedy myślimy o tym, jak tworzyć wyjątkowe doświadczenia dla gości – najpierw musimy poznać ich potrzeby. Jedną z coraz większych grup o szczególnych potrzebach są goście podróżujący z czworonogami.
Pandemia COVID-19 szybko zmienia sposób, w jaki pracujemy, a wraz z nią zmienia się rekrutacja. Wywiady osobiste przechodzą na wywiady cyfrowe, a zdalny onboarding staje się nową normą.
Na początku tego wieku amerykański socjolog John Urry w Socjologii mobil- ności trafnie opisał świat i związane z nim przemiany. Rozwój form komunikowania się i intensywność podróżowania w połączeniu z powodzią informacji w mass mediach sprawia, że świat opanował nieustanny przepływ towarów, usług i informacji. Ułatwia to mobilność, ale też jednocześnie sprawia, że mamy problemy z koncentracją (na przestrzeni ostatnich 15 lat zmniejszyła się ona z poziomu 12 do 8 sek.!), stąd tak wielka popularność komunikatorów społecznościowych, które coraz częściej są wybierane zamiast korespondencji mailowych.
Hotele często klasyfikowane są jako obszary wysokiego ryzyka z uwagi na możliwość przenoszenia się wirusów drogą powietrzną. Przyczyną tego jest wysoka rotacja gości i duże zagęszczenie ludzi w obszarach wspólnych, takich jak restauracje, siłownie, baseny i lobby. Pandemia dodatkowo spotęgowała problem szeroko pojętej higieny obiektu.
Branża hotelarska od czasu rozpoczęcia pandemii COVID-19 zmaga się z wieloma problemami. Długotrwałe zamknięcie obiektów hotelarskich i gastronomicznych oraz wprowadzone limity gości spowodowały, że branża poniosła ogromne straty. Nie ulega wątpliwości, że hotelarze – chcąc ochronić się przed kolejnym lockdownem – gotowi są na wdrożenie rozwiązań, które chociaż częściowo pozwolą na dalsze prowadzenie biznesu. Czy z pomocą mogłaby przyjść możliwość sprawdzania tzw. paszportów covidowych gości? Czy istnieją podstawy prawne, aby branża hotelarska wiedziała, kto jest zaszczepiony?
Każdy z nas jest inny, a goście hotelowi pokoje to prawdziwy przegląd osobowości. Obsługa hote- lu spotyka się z różnymi zachowaniami gości hotelowych. O ile zachowanie większości z nich nie będzie odbiegało od powszechnie przyjętych norm, to niestety najpewniej w każdym hotelu zdarzą się tacy, którzy wyrządzają szkody, niszczą mienie hotelu umyślnie bądź przypadkowo. Jak się wtedy prawidłowo zachować, gdy stres i np. lęk o bezpieczeństwo pozostałych gości zdominują nasz umysł? Jakie czynności są niezbędne, aby zabezpieczyć interesy hotelui zapewnić sobie uzyskanie środków na naprawę lub odkupienie mienia?
W dobie pandemii wielu przedsiębiorców zmaga się z pogarszającą się sytuacją finansową z uwagi na brak przychodów z bieżącej działalności, rosnące zobowiązania czy windykacyjne działania wierzycieli. Doskonale funkcjonujące do marca 2020 r. biznesy będą musiały zmierzyć się z trudnościami finansowymi, których skutkiem może być nawet ogłoszenie upadłości.
Niby pomoc, niby wsparcie dla branży, a jednak odkąd rząd wprowadził możliwość podróżowania wyłącznie w celach biznesowych, skutecznie została zamknięta pomoc państwa dla hotelarzy w zakresie realizacji bonów turystycznych.
Ecolab, światowy lider w dostawie rozwiązań związanych z czystością, higieną i zapobieganiem infekcjom, od początku wybuchu pandemii COVID-19 pomaga hotelom w opracowaniu nowych procedur bezpieczeństwa i zapewnieniu najwyższych standardów sanitarnych. Wdrożenie zaostrzonych protokołów utrzymania czystości jest równie ważne jak poinformowanie o tym gości. Dlatego Ecolab udostępnił również swoim klientom specjalny system identyfikacji wizualnej z hasłem „Czystość, na którą możesz liczyć”.
Chińskie przekleństwo: „obyś żył w ciekawych czasach” staje się rzeczywistością w branży HoReCa. W tak trudnych okolicznościach liderzy, żeby skutecznie prowadzić zespoły, którym przewodzą w tych czasach, są zmuszeni uczyć się nowych kompetencji. Zarządzający biznesami, kierownicy działów i dyrektorzy hoteli czy restauracji mają obecnie tylko dwie opcje: albo zmieniać się i zmienić sposób działania, albo czekać na upadłość.